Ogólnie nie będę inna: cały park jest wspaniały ;D. Jednak tak jak wcześniej wspominałam najbardziej podoba mi się sektor CZERWONY "Main Street, U.S.A.", a także wspaniale bajkowy sektor RÓŻOWY "Fantasyland".
Zakochałam się w cudownym rondzie łączącym wszystkie sektory, na którym znajdują się postacie z bajek wyrzeźbione z kwiatów.
Wspaniałe jest też wnętrze zamku, gdzie cały czas rozbrzmiewa soundtrack ze "Śpiącej królewny", znajdują się tam również witraże, gobeliny oraz księgi przedstawiające całą historię z bajki.
Uwielbiam także atrakcje związane z "Alicją w Kranie Czarów", czyli "Mad Hatter's Tea Cups" - karuzela w gigantycznych filiżankach oraz "Alice's Curious Labyrinth" - genialnie zaaranżowany labirynt wprost z Krainy Czarów, który mieliście już okazję zobaczyć w moim poprzednim wpisie. Była też kawiarnia Królika Marcowego, a także niewielkie miejsce do robienia zdjęć.
Co do reszty atrakcji, uwielbiam "Peter Pan's Flight", czyli lot nad Londynem i Nibylandią, a także kilka innych związanych z Gwiezdnymi Wojnami.
Kate.
Komentarze